I nie było już nikogo streszczenie

   Rozdział jedenasty

   I

Philip Lombard z Blorem zastanawiali się, co się stało z Rogersem, który nagle zniknął. Z kolei Vera zauważyła, że zostało tylko sześć figurek porcelanowych.

   II

Rogersa znaleźli wkrótce  W maleńkiej drewutni po drugiej stronie podwórka. Chciał porąbać drwa, by rozpalić pod blachą. Mała siekierka tkwiła jeszcze w jego ręku. Większa siekiera była oparta o drzwi, ostrze jej miało ciemnobrunatne plamy od  głębokiej rany w tyle głowy Rogersa.

  III

Vera Claythorne miała atak histerii, dlatego doktor Amstrong uderzył ją w twarz. Pozostałe panie poszły przygotować śniadanie.

   IV

Blore przyznał się przed Lombardem do krzywoprzysięstwa. Był świadkiem w sprawie, gdzie oskarżony  Landor był niewinny. Otrzymał za fałszywe zeznania awans. Landor dostał dożywocie i umarł w więzieniu.

    V

Vera  przygotowując śniadanie, przypomniała sobie, że podczas wypadku z Cyrilem była zachowana za zimną krew. Popłynęła za chłopcem, chociaż utonął zanim  do niego dopłynęła. Hugh nigdy jej tego nie wybaczył. Z kolei Emily Brent śniła się, Beatrix.

  VI

Sześć osób jadło śniadanie i starało się zachować spokój.