Średniowieczny teocentryzm polega na podkreślaniu, że prawdziwy świat to nie świat ziemski, pełen zła i zepsucia, ale świat idealny, niebiański. Życie doczesne jest tylko mgnieniem, złudzeniem, przygotowaniem do wiecznej szczęśliwości w niebie, gdzie wybrani będą w czcić Najwyższego.
Mówiąc o przeciwstawianiu pewnych pojęć w tekście, przechodzimy z warstwy treści na warstwę formy. Bogurodzica jest utworem niezwykle kunsztownym, a zrozumienie jej budowy pomaga w uchwyceniu przesłania twórcy. Dzieło to jest tropem, czyli swego rodzaju rozwinięciem czy też uzupełnieniem stałego fragmentu tekstu mszy. Należące do liturgii mszalnej zawołanie Kyrie eleison poprzedzone tu zostaje modlitwą do Matki Bożej, a samo Kyrie spełnia funkcję refrenu.
O co prosi się Syna przez Matkę i z odwołaniem do Jana Chrzciciela?
O dwie rzeczy najważniejsze dla średniowiecznego człowieka:
- zbożny pobyt, a więc szczęśliwe życie ziemskie,
- oraz rajski przebyt, czyli życie wieczne w raju.
Przeciwstawienie sobie obu rodzajów żywota jest charakterystyczne dla średniowiecznego światopoglądu, opartego na dualizmie. Świat dzielono na dwie części: materialną i duchową, doczesną i wieczną, widzialną i niewidzialną itd. Oba te podstawowe składniki byty przeniknięte boskim pierwiastkiem. W pewnym sensie świat doczesny stanowił tylko blade odbicie świata nadprzyrodzonego, istniejącego w Bożym umyśle.