Spotkanie nad morzem streszczenie

Smutki i nadzieje
Po przykrym zdarzeniu z łodzią Danusia zachorowała na anginę i musiała r:eć w łóżku. Bardzo tęskniła za Elzą. Rozmawiała z ciocią na temat koleżanki, ale pani Ada zaczęła być trochę tajemnicza. Na szczęście nie doniosła mamie Danusi niefortunnej przygodzie dziewczynek.

Znowu razem
Po kilku dniach dziewczynki znów mogły się spotkać. Były szczęśliwe. Bawiły się lalkami. Potem za zgodą pani Ady poszły na plażę. Tam w Smoczej Jamie urządziły sobie arenę cyrkową. Wtedy spotkały Piotra z kolegą. Danusia podziękowali mu za uratowanie i wyraziła swoje zdumienie, że potrafił się tak zachować.

Ostatni tydzień
Wreszcie do domu pani Ady przyjechała mama Danusi. Przywiozła prezenty a wśród nich wyczekiwane przez dziewczynkę organki. Obdarowana nimi Elza była zachwycona – godzinami wygrywała różne melodie. Panie Rudzka i Gawlikowa często o czymś rozmawiały w tajemnicy przed dziewczynkami. W niedzielę wszyscy wybrali się w rejs statkiem po morzu.

Śpiew syreny
Pani Rudzka razem z mamą Danusi kilkakrotnie chodziły do państwa Budziszów w jakiejś sprawie. Koleżanki zajęte sobą w ostatnie wakacyjne dni nawet o tym nie wiedziały Pojutrze Danusia miała wrócić do domu, do Torunia. Na pożegnanie Elza podarowała przyjaciółce swój skarb – bursztyn z komarem. Dziewczynka była wzruszona.

Ach, bardzo się cieszę !
W dzień wyjazdu w domu pani Ady od rana panowało zamieszanie. Gdy w pewnym momencie pojawił się pan Budzisz z Elzą, Danusia była wzruszona, że przyjaciółka przyszła, by ją odprowadzić i pożegnać. Wtedy okazało się, że do Torunia wyjeżdżają wspólnie. To była właśnie skrywana przed dziewczyn¬kami tajemnica. Elza miała pojechać na operację, która być może przywróci jej wzrok. A po powrocie czekała ją nowa zmiana. Miała zamieszkać z panią Adą, gdyż ta postanowiła ją zaadoptować. Danusia była szczęśliwa.