Dżuma streszczenie

Mieszkając sam, Tarrou poznał biedę. Zajął się po­lityką, by znieść karę śmierci. Przystąpił do ugru­powania, z którym walczył w wielu krajach Euro­py. Przez chwilę nawet wierzył, że trzeba poświęcić parę istot po to, by powstał świat bez morderstw. Mimo to świadomość zabijania przeszkadzała mu.

Potem zobaczył egzekucję mężczyzny: pluton stal półtora metra od skazanego i wszyscy żołnierze celowali mu w serce. Zrozumiał, że przez ten cały czas zgadzał się na śmierć wielu ludzi i ta świadomość nie pozwala mu spać. Twierdzi, że był wtedy bardziej zadżumiony, niż przypuszczał. Inni przekonywali go, że nie ma racji i że dalej musi walczyć. Nie mógł pogodzić się z tym, że nadal wykonywano wyroki śmierci na skazańcach i miał nadzieję, że to się wkrótce skończy. Z perspekty­wy czasu wstydzi się swojego zachowania. Szuka spokoju i epidemia w Oranie uczy go, że trzeba z nią walczyć i stać po tej stronie, co doktor. Wie, że każdy nosi w sobie dżumę, którą jest zło.

Zmęczenie człowieka wynika z jego walki o uwolnij się od zarazy, a jedynym jego wybawieniem śmierć. Tarrou zdaje sobie sprawę, że od momentu , gdy nie zgodził się na zabijanie, skazał się wygnanie i samotność. Jednocześnie nie ma prawa sądzić tych, którzy nadal zabijają, gdyż to oni tworzą historię. Wyjaśnia, że nie zgadza się na zarazy i dlatego walczy przeciwko nim. Wstępując na drogę współczucia szuka spokoju. Wyjawia też, że interesuje go droga do świętości, mimo iż nie wierzy w Boga. Ma nadzieję, że można być świętym Boga.

W oddali słychać zamieszki, potem strzały. Mężczyźni domyślają się, że ktoś znów próbuje uciec z miasta. Rieux odpowiada przyjacielowi, że czuje solidarność ze zwyciężonymi, a nie ze świętymi. Obchodzi mnie tylko, żeby być człowiekiem – mówi Tarrou stwierdza, że dążą do tego samego celu. Żałuje, że jest mniej ambitny od doktora. Proponuje, by dla przyjaźni wykąpali się w morzu. Od momentu zamknięcia miasta jest to zabronione, lecz oni mai przepustki na molo. Rieux godzi się. Zgodnie przyznają, że nie można żyć samą dżumą.