„Pochwycenie” łani kerynejskiej
Kolejną pracą Herkulesa było „pochwycenie” łani kerynejskiej i detektyw podjął się jej przez czysty przypadek, gdyż w drodze popsuł się mu jego samochód. Do hotelowego pokoju, w którym się zatrzymał przyszedł młody chłopak Ted Wiliamson, który był mechanikiem. Z wielką pokorą poprosił Poirota czy ten nie mógłby mu pomóc. Chłopak poprosił małego Belga by ten odszukał dla niego pewną dziewczynę. Była to pokojówka, która przybyła do miejscowości wraz ze swoją panią – sławną tancerką. Przyjechała tu raz i obiecała kolejne spotkanie, jednak już nigdy tu nie pojawiła się. Poirot obiecał zająć się sprawą. Pojechał pod adres, który dostał chłopak. Jednak tam dowiedział się tylko tyle, że dziewczyna wyjechała w pośpiechu latem do Włoch. Po tej niewiele wnoszącej do sprawy rozmowie detektyw udał się do teatru, gdzie zatrudniona była tancerka, u której pracowała dziewczyna poszukiwana przez niego. Scenograf poinformował detektywa, że tancerka miała romans z właścicielem domu, u którego się zatrzymała we wsi, w jakiej mieszkał również Ten Wiliamson. Oczywiście detektyw skierował swoje kroki do tej posiadłości i rozmawiał z sir Georgem Sanderfieldem. Ten oznajmił tylko, że znał tancerkę i że wyjechała z Londynu, jednak nie umiał podać powodu wyjazdu. Kiedy detektyw wspomniał o pokojówce tancerki Sanderfield odpowiedział, że miała na imię Marie, ale nie była to osoba, której szukał detektyw, gdyż była to nowa pokojówka, z którą również rozmawiał Ted. Detektyw wybrał się do Paryża, tam swoje kroki skierował do restauratora pochodzącego z Rosji, który doskonale wiedział co się dzieje w artystycznym światku. Okazało się, że tancerka jest w Szwajcarii i leczy się na suchoty, pokojówka miała pochodzić z Pizy, więc detektyw udał się do Włoch. Na miejscu spotkał się z rodziną dziewczyny, która pokazała mu grób. Jednak detektyw nie poddał się. Pojechał do Szwajcarii, gdzie spotkał tancerkę. Rozmawiał z nią o pokojówce Nicie. Opowiedziała mu ona historię, którą już słyszał od rodziców dziewczyny we Włoszech. Wtedy detektyw powiedział jej swoją teorię – że to ona wcieliła się w swoją pokojówkę, kiedy w drzwiach domu stanął młody Ted Wiliamson. Wtedy podjęła decyzję, że spędzi z chłopakiem jedno popołudnie. Tancerka powiedziała, że ona także umrze młodo. Detektyw odparł na to, że nie może się ona poddawać, że jeszcze ułoży sobie życie u boku młodzieńca.