Zdobycie pasa Hipolity
Dziewiątą pracą mitycznego Herkulesa było zdobycie pasa Hipolity – królowej mitycznych Amazonek. Jak się później okazało dziewiąta praca Herkulesa detektywa również była powiązana z pasem Hipolity, jednakże w nieco inny sposób. Kiedy z prośbą zwrócił się do niego jego dawny znajomy Alexander Simpson początkowo chciał odmówić poszukiwania obrazu, który zginął z galerii. Simpson prosił Herkulesa, aby ten odnalazł niedawno odkryty obraz mistrza Rubensa. Ubolewał on też nad tym, że z pewnością obraz niedługo znajdzie się w rękach prywatnego kolekcjonera i nigdy nie zostanie odnaleziony. W końcu detektyw niechętnie podjął się wykonania zadania. Jednak w międzyczasie pojawiła się inna sprawa. Nadinspektor Japp słysząc, że detektyw jedzie do Francji prosił go o konsultacje w sprawie zniknięcia młodej dziewczyny Winnie King. Jechała ona do szkoły z internatem i w pewnym momencie zniknęła z pociągu. Po drodze międz Calais i Paryżem. Dziewczynka jechała do paryskiej szkoły prowadzonej przez pannę Pope. Detektyw po rozmowie z przyjacielem zapytał na koniec jedynie czy przypadkiem gdzieś po drodze nie znaleziono butów dziewczyny. Następnego dnia zatelefonował nadinspektor Japp i powiedział, że dziewczynka się odnalazła. Nic jej nie było oprócz tego, że została jej podana duża dawka leków. Dziewczynka niczego nie pamiętała. Poirot był bardzo zmartwiony mimo szczęśliwego zakończenia sprawy. W Paryżu rozmawiał z inspektorem Hearnem. Ten był zdziwiony zainteresowaniem, jakie wykazywał detektyw, jednak odpowiadał na wszystkie pytania. Najważniejsze było rozwikłanie kwestii tego, jakim sposobem dziewczynka wydostała się z pociągu. Wykluczone zostało porwanie dla okupu, gdyż rodzina dziewczynki nie była bogata. Po dopytaniu się jak wyglądała sytuacja w pociągu Herkules udał się do panny Pope. Wcześniej dowiedział się jeszcze, że dziewczynkę znaleziono w jej obuwiu, jednak koło torów były inne byty. Gdy zaczął rozmowę z panną Pope dowiedział się, że pierwszy raz miała miejsce taka sytuacja jak ta z małą Winnie. Opowiedziała jak wyglądała rozmowa wstępna z dziewczynką i jej rodzicami. Jak się okazało dziewczynka została odesłana już do domu, gdyż nie nadawała się już na uczennicę szkoły panny Pope. Zapytana o wydarzenia z pociągu powiedziała, że nie ma pojęcia co tam się wydarzyło. Powiedziała jedynie, że jej pracownica mogła szybciej zareagować. Okazało się także, że było małe zamieszanie z bagażem dziewczynki w związku tym, że kilka razy policja dzwoniła po jego odbiór mimo tego, że panna Pope oddała go już osobie podającej się za przedstawiciela policji. Powiedziała także, że rzeczy dziewczynki były wypakowane i ponownie spakowane do torby. Właścicielka szkoły pozwoliła zachować sobie jedynie paczkę z napisem „dla panny Pope od Winnie” był w niej obrazek namalowany przez dziewczynkę. Gdy detektyw podszedł do obrazu zabrał go do okna. Pod wpływem podświetlenia ukazał się pod spodem zaginiony obraz Rubensa przedstawiający scenę, w której Hipolita przekazuje swój pas Herkulesowi. Scena ta wprawiła kobietę w zakłopotanie i zgodnie z detektywem stwierdzili, że nie pasuje ona do pokoju tak nadobnej kobiety. To właśnie ona była zleceniodawcą kradzieży.