Rozdział V
Bartek postanowił odwiedzić adres, pod którym jego zdanie mieszkał z rodzicami w jego świecie w Krakowie, podczas ucieczek często trafiał na ulicę Skałeczną mieszkania 8. Teraz znalazł ten adres w Wokarku.
Gdy zadzwonił do drzwi otworzyła mała dziewczynką, a potem ukazała się Allianka, którą widział we śnie! Wtedy Allianka wzięła w ramiona Bartka, krzycząc, że jest jej zaginionym synem Ketrabem. Poznał też swojego ojca Kelefa oraz siostrę Aloj. Widać było zewnętrzne podobieństwo między Kelefem a Bartkiem.
Potem Ariam opowiedziała historię, jak Bartek zaginął, gdy był czteroletnim dzieckiem. Uparł się, aby udać się na Lewaw, w przeciwieństwie do innych dzieci nie bał się Pajęczaków i śmiał się na ich widok. W czasie spaceru Ariam zauważyła rosnące ziele akbabu, było cenne, bo mogła uratować przed ukąszeniem Pajęczaków. Rodzice zostawili Ketraba ( Bartka) bwiącego się kamykami,aby je zerwać, gdy wrócili z zielem, dziecka już nie było. Zobaczyli, ze Ketrab ( Bartek ) został uprowadzony przez Pajęczaki…!
Jeden z nich niósł go na grzbiecie, inne podtrzymywały cię włochatymi łapami, żebyś nie spadł. Obchodziły się z nim nadzwyczaj troskliwie. Jak z cennym skarbem, nie zaś z wrogim Allianinem. Dziwne był fakt, że Pajęczaki nigdy wcześniej nie porwały nikogo. Bartek postanowił wyjaśnić zagadkę porwania, dlatego zamierzał udać się do Lewawu z pytaniem do Nienazwanego. Ariam i Kelaf chcieli go odwieźć od tego pomysłu i przekonać, aby został z nimi.