13
W pokoju mama Cesi lepiła z gliny cukierniczki w kształcie hipopotamów . Cesia oddała jej porto metkę. Potem wróciła na wieżyczkę ,ale drzwi były zamknięte. Danka płakała, że wszyscy śmieją się z niej, kiedy przeczytali poemat ,, Alienacja’’. Powiedziała, że nigdy nie wyjdzie z wieżyczki.
14
Cesia po pół godzinie bezskutecznych pertraktacji zeszła na dół prosić rodzinę o pomoc. Jedli właśnie kolację, a Bobcio chwalił się ,że jego mysz umie już pić kakao. Julia uczyła się do kolokwium z angielskiego. Tata ,mama i dziadek z Cesia poszli pod drzwi wieżyczki zastanawiając się, czy należy wyważyć drzwi. Danka napisała jednak kartkę, z informacją, że wyskoczy oknem jeżeli to zrobią. Na sugestie taty, że należy wezwać jej rodziców odpowiedziała, że jeżeli to zrobią też wyskoczy oknem.
15
Danka w nocy była w łazience oraz kuchni. Rano włączyła muzykę i nie otworzyła drzwi. Cesia prosiła ją, aby poszła do szkoły. Danka odmówiła. Cesia napisała do niej list, który wsunęła pod drzwi z informacja, że jak nie wyjdzie, to powiadomi Dmuchawca. Cesia była zmęczona, ponieważ musiała spać z Bobciem, a poza tym opiekowała się Irenka. W drodze do szkoły żałowała, że nadużyła zaufania Danki pokazując jej wiersze ojcu Tola. Poza tym martwiła się, że Danka ucieka przed obowiązkami i wagaruje. Rozmyślając o swojej przyjaciółce spotkała przypadkiem Hajduka i zarumieniła się.
16
Jerzy Hajduk po lekcji wychowawczej postanowił wyrzucić z pamięci Cesię za jej tchórzostwo oraz oportunizm. Przestał już nawet chodzić ulicą Słowackiego, jednak tego dnia zamyślił się nad fizyką i odruchowo poszedł drogą niedaleko bloku, w którym mieszkała Cesia. Dlatego spotkał Cesię , gdy ją zobaczył dawne uczucie do niej odżyło, więc ją przeprosił za swoje zachowanie, kiedy go odwiedziła. Cesia zmieszała się, ale gdy Hajdkuk poprawił jej szalik, oburzyła się i pożegnała z nim, idąc szybkim krokiem do szkoły. Wiedziała ,że za nią idzie, była załamana, widzi jej grube łydki.
17
W domu Żaków panowała cisza przerywana tylko muzyką, które j słuchała Danka. Mama Żakowa była w Pałacu Kultury , Irenka była na spacerze, a potem spędzała kilka godzin na zajęciach grafiki użytkowej w PWSSp ze swoją mamą. Koledzy Krystyny zajmowali się małą i ukrywali ją przed profesorami. Dziadek do południa zajmował się Bobciem ,który nie został przyjęty do przedszkola. Ciocia Wiesia była w pracy. Bobcio czytał dwutygodnik ,, Miś ‘’ i rozmawiał na temat kłamstwa z dziadkiem. Zastanawiał się , dlaczego jest tylko kłamstwa wokół. Nagle drzwi od wieżyczki otworzyły się i Danka oświadczyła dziadkowi, że wszystkim przebacza i idzie do szkoły.