Pinokio streszczenie

Rozdział XXIX

W drodze do miasta Pinokio dowiedział się, że chłopiec, który ucierpiał w bójce, ma się dobrze, a pajaca wszyscy uważają za winnego. Nie przyznał się więc, kim jest, i zaczął chwalić Pinokia. Wtedy jego nos znów stawał się coraz dłuższy. Późnym wieczorem pajac dotarł do domu. Ponieważ wszyscy spali, nie mógł wejść do środka. Ze złości kopnął w drzwi tak, że noga utkwiła w drewnie i nie potrafił jej wyjąć. Na uwolnienie musiał czekać do rana. Pinokio otrzymał od Wróżki jeszcze jedną szansę. Zaczął znów pilnie się uczyć, a po roku wytężonej pracy otrzymał dyplom z wyróżnieniem. Nagrodą miała być przemiana w chłopca. Wróżka przygotowała przyjęcie.

Rozdział XXX

Pinokio postanowił zaprosić na uroczystość swoich kolegów. Gdy odnalazł przyjacielaKnota, okazało się, że wybiera się on do Krainy Zabawek. Namawiał Pinokia, by pojechał wraz z nim. Pajac nie zdecydował się od razu, mimo kuszących opowieści o wiecznych wakacjach i świetnej zabawie, które snuł Knot.

Rozdział XXXI

Wtedy nadjechał wóz ciągnięty przez 12 par osiołków w chłopięcych butach. Knot usiadł na dyszlu, gdyż wszystkie miejsca były zajęte. Pinokio również zdecydował się na wyprawę, choć jakiś słaby głosik podpowiadał mu, żeby został. Nie usłuchał go jednak i pojechał. Pinokio był pięć miesięcy w Krainie Zabawek i przez cały czas znakomicie się bawił.

Rozdział XXXII

Pewnego dnia pajac stwierdził, że ma oślą głowę i wyrosły mu ośle uszy. Dowiedział się wtedy, że taki los spotyka chłopców, którzy zamiast się uczyć i chodzić do szkoły, całe dnie spędzają na zabawie i rozrywkach. Przerażony Pinokio poszedł do Knota. Okazało się, że kolegę spotkał ten sam los. Chłopcy nie zamartwiali się więc dłużej, ale zaczęli się bawić i wygłupiać. Po niedługim czasie wyrosły im ogonki, zaczęli też chodzić na czterech łapach. Stali się osłami.