Rozdział XXV
Wróżka nie była już Dzieweczką, tylko kobietą, i zaopiekowała się pajacem jak matka. On złożył jej obietnicę, że będzie posłuszny, aby zasłużyć na to, żeby zostać chłopcem. Przyrzekł, iż pójdzie do szkoły i nauczy się jakiegoś zawodu, ponieważ zrozumiał, że w życiu każdy musi pracować.
Rozdział XXVI
Zgodnie z obietnicą Pinokio poszedł do szkoły. Był pilnym i ambitnym uczniem. Ponieważ wyglądał dość dziwacznie, początkowo koledzy śmiali się z niego. Gdy jednak pajac pokazał im, jak potrafi kopać, przestali go lekceważyć.
Wróżka i nauczyciele chwalili Pinokia za pilność. Bali się jednak, że nieodpowiednie towarzystwo będzie miało zły wpływ na niego. Obawy okazały uzasadnione. Któregoś dnia koledzy namówili Pinokia, aby poszedł z nimi na brzeg, gdzie miał się pojawić rekin. Na miejscu okazało się, że był to tylko pretekst namówić pajaca na wagary. Z tego powodu rozpoczęła się bójka.
Rozdział XXVII
Podczas walki jeden z chłopców został omyłkowo trafiony ciężką książką i stracił przytomność. Wystraszeni koledzy uciekli, został tylko Pinokio. Po chwili pc wili się karabinierzy i uznali, że winnym zdarzenia jest pajac. Chcieli go zamknąć w więzieniu. Gdy ten im uciekł, wysłali w ślad za nim buldoga.
Rozdział XXVIII
Uciekając przed pogonią, Pinokio wskoczył do wody. Pies zrobił to samo, okazało się, że nie umie pływać. Wtedy pajac uratował go przed utonięciem. Pożegnali się w zgodzie. Pinokio, płynąc dalej, został złowiony w sieć. Rybak obtoczył go w mące, jak inne złowione ryby, i chciał usmażyć na patelni. Wtedy do chaty wpadł uratowany wcześniej przez pajaca buldog i porwał go.