VIII. Pierwsze sprawozdanie doktora Watsona
Baskerville -Hall, 13 października
Dwa tygodnie minęły od ucieczki więźnia, ale nikt go nie widział. Sir Henryk zaczął interesować się panną Stapleton. Watson zauważyłl, że Miss Beryl spoglądała na brata, jakby szukała jego aprobaty, a on miał ,, w oczach groźne błyski, usta zdradzają naturę twardą''.Stapleton nastepnego dnia zaprowadził Henryka na miejsce z legendy o Hugonie. Tego dnia Henryk poznał też pannę Stapleton, odtąd codziennie bywał w Merripit – House. Brat był niezadowolony z zainteresowania Henryka jego siostrą.
Watson poznał też sąsiada sir Henryka pana Franklanda z Lafter- Hall. Jego ulubionym zajęciem było obserwowowanie przez teleskop okolicy i szukanie zbiegłego więźnia.
Poprzedniej nocy około drugiej Watson usłyszał kroki na korytarzu. Był to Barrymore, którzy wszedł do jednego z wolnych pokoi na piętrze oraz dawał znaki świecą przed okno.
IX. Drugie sprawozdanie doktora Watsona
Baskerville -Hall, 15 października
Barrymore wyglądał dawał znaki przez okno w pokoju, którego okna wychodziły na bagna.Watson powiedział o całej sprawie Henrykowi.Postanowli wieczorem śledzić kamerdynera.
Po tym postanowieniu Henryk wybrał się na przechadzkę, śledził go Watson. W pobliżu trzęsawiska spotkał się z Miss Beryl. Rozmawiali i sir Henryk próbował ją pocałować. W tym czasie pojawił się brat Miss Beryl i zaczął krzyczeć na Henryka. Nie był zadowolony z rodzącej się miłości miedzy jego siostrą a Henrykiem. W Baskerville -Hall trwał remont- Watson podejrzewał, że Henryk odnawiał rezydencję, ponieważ chciał ożenić się z panną Stapleton.
Stapleton, przybył po południu do Henryka, aby przeprosić go za swoją za swoją porywczość.
W nocy Watson i Henryka czekali na Barrymore, który pojawił się o drugiej w pokoju na końcu korytarza.Nie przyznawał się do dawania sygnałów przez okno, ale gdy Watson przybliżył płomień świecy do okna, na bagnie ujrzeli też światło. Ktoś odpowiadał na syngały Barrymore' a. Żona kamerdynera, wyjaśniła, że jej brat umiera z głodu na bagnie. Światło było sygnałem, że przygotowali pożywienie, a odpowiedz wskazuje miejsce, gdzie należy je przynieść. Okazało się, że poszukiwany zbieh z więzienia to brat pani Barrymore' a.
Henryk z Watsonem wyruszli na bagna, aby złapać zbiega. Wtedy usłyszeli przerażliwy głos, mieszkańcy wierzyli, że to szczekanie psa Baskerville'ów.
Na bagnach w szczelinie skalnej zauważyli skazańca, który im uciekł. Gdy biegli za nim, gdy Watson zobaczylł na skale stojącą wysoką postać.