Czwartek, 17 lutego
1. W tym rozdziale poznajemy rozmyślania Kreski o Maćku, w czasie kiedy podaje swojemu dziadkowi śniadanie. Stwierdza, że chłopak nie jest jej wart, ale jednocześnie zawrócił jej w głowie. Przed wyjściem do szkoły mówi dziadkowi, że odwiedzi go pani Borejkowa.
2. Kreska wyobraża sobie scenki, w których jest razem ze swym niedoszłym chłopakiem Maćkiem. Żeby nic jej o nim nie przypominało idzie dłuższą drogą do szkoły jednak nie odniosło to spodziewanego rezultatu. Na domiar złego spotkała go przed szkołą. Postanowiła, że nie będzie już korzystała z jego pomocy przy matematyce.
3. Jednak dla Kreski matematyka była bardzo trudna, gdyż miała z nią problemy jeszcze w poprzedniej szkole we Wrocławiu. Dziewczynę jeszcze bardziej przygnębił fakt, że pierwszą lekcją była właśnie matematyka.
4. Kreska, podobnie jak inni uczniowie nie lubiła swojej nauczycielki matematyki. Ona również nie darzyła jej zbytnia sympatią.
Z uwagi na to, że pasją nauczycielki była psychologia, ta organizowała w klasie psychozabawy oraz testy. Jednak nie zawsze uczniowie mieli ochotę odpowiadać na pytania, które w nich były. Tym razem oprócz Kreski również Jacek Lelujko odmówił odpowiedzi na pytania o rodziców. Oboje zostali wyrzuceni z klasy, a lekcja się skończyła.
5. W tym rozdziale dowiadujemy się co robił chory dziadek Kreski pod jej nieobecność – nastawił sobie muzykę i w trakcje jej słuchania zasnął.