Niedziela, 13 lutego
1. Genowefa kontynuuje w tym rozdziale swoje wizyty na obiadach u różnych osób. Teraz odwiedza Borejków, gdzie dostaje do zjedzenia pierogi i rosół. W czasie tego obiadu poznała panią domu i trzy jej córki. Kiedy zapytała o pana domu i ojca dziecka jednej z dziewczyn dowiedziała się, że nie ma ich w domu. Mąż jest w pracy, a zięć zarabia dolary zagranicą.
2. Kreska – smutna po ostatnich wydarzeniach postanowiła udać się do Borejków, gdzie miła spotkać się z Gabrysią. Dziewczyna zawsze poprawiała jej humor i tak miało być i tym razem. Obie zgodnie stwierdziły, że miłość jest tylko po to, by się zamartwiać i płakać z jej powodu.
3. Kiedy dziewczyny skończyły rozmowę na tematy miłosne przyszły do nich pozostałe siostry oraz Genowefa, która bardzo ucieszyła się kiedy zobaczyła Kreskę. Pani Borejko martwiąc się o małą dziewczynkę poprosiła by ta ją odprowadziła do domu.
4. Dziewczyny jednak wybrały się na lody. Jednak nie był to doby pomysł gdyż spotkały tutaj Maćka z Matyldą, którzy nie widzieli świata poza sobą. Genowefa zawołała ich do siebie. W tym samym czasie Kreska zbladła i poszła do wyjścia z kawiarni.
Środa, 16 lutego
1. Piotr brat Maćka wracał do domu w skafandrze młodszego brata, więc był bardzo zmarznięty. Z tego powodu bardzo się ucieszył, kiedy ujrzał, że zbliża się do domu. Na schodach spotkał siedzącą dziewczynkę, oczywiście była to Genowefa, która powiedziała, że przyszła na obiad.
2. I tym razem dziewczynka podała inne imię i nazwisko – tym razem Genowefa Zombke. Opowiedziała również o swoim domu. Na obiad była zupa ziemniaczana z proszku i smażone jajka. Po obiedzie posprzątali i rozmawiali i Gabrysi Borejko, która została porzucona przez męża. Kiedy zobaczyła jak zmęczony jest Piotra mała przykryła go i wyszła z mieszkania, ale wcześniej obiecała, że będzie go odwiedzać.
3. Po tym jak dziewczynka wyszła Piotrowi przyśniła się kobieta – blondynka, która rzucała w ścianę talerzami. Dopiero Maciek obudził go, kiedy przyszedł pytać o odświętne ubranie. Chciał pokazać się z dobrej strony Matyldzie. Brat stwierdził, że to jego znajoma Kreska jest lepszą dziewczyną.
4. Umówili się na rondzie, gdzie czekał na nią w obawie co sobie o nim pomyśli. Kiedy dziewczyna go zobaczyła powiedziała, że ładnie wygląda. Poszli na lody do kawiarni, w której byli wcześniej. On myślał o Lwie Szestowie, ona zaś opowiadała o filmie.
Oczywiście był tak zajęty swoimi myślami, że nie zwracał uwagi na wypowiedzi dziewczyny. W kawiarni zjedli lody, lecz ich rozmowa nie była zbyt udana. Maciek w pewnym momencie wspomniał Kreskę. Kiedy doszli pod dom dziewczyny umówili się ponownie i Maciek poszedł do domu myśląc o tym w co się ubrać na następne spotkanie.