II
Dainty rozmawiał z Jaskrem na temat podatku, stwierdził, że na pewno doppler – Tellico musiał zrobić dobry interes, ponieważ podatek był wysoki. Nagle pojawił się namiestnik Chappelle z ośmioma na czarno odzianymi osobnikami. Była to straż świątynna z Novigradu. Chappelle poinformował ich, że właściciel zajazdu pod „Grotem Włóczni” oskarżył ich o konszachty z demonem, którego zwie się mieniakiem lub vexlingiem. Oberżysta nie spodziewał się, że namiestnik Chappelle zamknie go za to oskarżenie w lochu i oskarży o herezję. Wiadomo było, że żaden vexling, doppler jak też żaden inny potwór nie mógłby nawet zbliżyć się do murów Novigradu, bo tu w dziewiętnastu świątyniach płonął Wieczny Ogień, którego święta moc chroni miasto. Kto twierdził, że widział vexlinga pod „Grotem Włóczni”, niedaleko od głównego ołtarza Wiecznego Ognia, ten stawał się bluźnierczym heretykiem i kończył w lochu.
Namiestnik Chappelle poprosił Jaskra i Geralta o natychmiastowe opuszczenie miasta, a kupiec Biberveldt miał obowiązek przez wyjazdem uregulować podatek.
Wtedy pojawił się Piżmak kupiec, skarbnik Cechu, który poinformował kupca Biberveldta, że zrobił doskonały interes na koszenili ( barwniku). Kupiec Biberveldt nie wiedział o czym on mówi, bo to doppler – Tellico poszywający się pod niego kupił koszenilę. Biberveldt postanowił dowiedzieć się szczegółów o tej transakcji od bankiera Vimme Vivaldiego.
III
Kupiec Biberveldt Geralt i Jaskier udali się do banku, gdzie bankier Vimme Vivaldi dziwił się, że Biberveldt, kupił tran, olejek różany , wosk i gliniane miski; ponieważ koszty składowania tego towaru były w Novigradzie wysokie. Następnie poprosił go o instrukcje dotyczące sprzedaży kory mimozowej.
Kupiec był zdezorientowany, ale domyślił się, że to Tellico podając się za niego kazał handlować korą mimozową. Okazało sie, że Tellico mial talent do handlu i jego pomysły handlowe przynosiły olbrzymie zyskia. Wtedy zaczęli pojawiać się wysłańcy od kupców, którzy proponowali duże pieniądze za kupno kory mimozowej.
Nagle pojawił się gnom, który podawał się za posłańca kupca Biberveldta. Zaskoczony i prawdziwy kupiec Biberveldt poprosił bankiera o wyjaśnienie, jakie decyzje handlowe w jego imieniu wykonał Tellico.