Granica możliwości streszczenie

VIII

      Eyck z Deńesle miał połamane nogi i uszkodzony  kręgosłup. Yennefer poprosiła Geralta, aby zabił dla niej smoka. Chciała w ten sposób zdobyć możliwość przekupienia kogoś, kto mógłby jej pomóc w odwróceniu niepłodności, chciała mieć dzieci. Przypomniała wiedźminowi, obiecała też, że przebaczy Geraltowi, to że ją zostawił przed czteroma laty. Geralt stwierdził, że już mu nie zależy na jej przebaczeniu i nie zgodził się.

       Wtedy pojawił się krasnolud Boholt i poinformowal kanclerza, że zrywa umowę z królem. On z Rębaczami zabiją smoki i z nikim się nie podzielą łupami. Król Niedamir zarządził powrót do Caingom. Stwierdził, że nie potrzebuje smoka, aby zdobyć rękę księżniczki i tron Malleore. Zdobędzie władzę siłą.  Orszak królewski wyruszył w drogę powrotną.

W tym czasie Dorregaray stwierdził, że nie pozwoli Rębaczom zabić smoka, więc kazał im dołączyć do orszaku króla. Wyjął też różdżkę zza pazuchy. Wtedy Yennefer użyła czarów, aby obezwładnić czarodzieja, potem zaczęli z nim walczyć Rębacze. Na pomoc czarodziejowi ruszył Geralt oraz Jaskier, zaczęła się walka.  Ale Yennefer  przy pomocy zaklęcia  obezwładniła wiedźmina i barda.  Potem Geralt oraz Jaskier  zostali związani przez Rębaczy. Później  szewc Kozojed pokłócił się z Yennefer, Rębacze chcieli go zabić, musiał uciekać.

       Nieoczekiwanie Yennefer kazała też wynosić się Rębaczom, stwierdziła, że sama poradzi sobie za pomocą zaklęć ze smokiem. Zaczęła straszyć Boholta, że wystarczy jeden ruch ręką i zamieni jego towarzyszy  w wałachy.