.
Judym jako społecznik
Judym pragnie pomagać najuboższym, walkę o lepszy byt najbiedniejeszych rozpoczął od wygłoszenia odczytu u dr Czernisza w Warszawie, gdzie zebrała się elita warszawskich lekarzy. Odczyt pod tytułem ,, Kilka słów na temat higieny '' nie spotkał się z zainteresowaniem zebranych, przeciwnie nastawił tylko negatywnie do Judyma środowisko lekarzy. Judym w swoim wystąpieniu dowodził, że do zadań lekarza należy nie tylko leczenie, ale też dbanie rozwijanie świadomości ludzi biednych na temat higieny oraz na wskazywanie na olbrzymią jej rolę w walce z wieloma chorobami, której jej brak jest przyczyną.Szerzenie higieny, zdaniem Judyma należy dozadań lekarza. Zarzucał też lekarzom, że,, Zamiast ująć w ręce ster życia, zamiast według praw nieomylnej nauki wznosić mur odgradzający życie od śmierci, wolimy doskonalić wygodę i ułatwiać życie bogacza, ażeby pospołu z nim dzielić okruchy zbytku. Lekarz dzisiejszy – to lekarz ludzi bogatych”.
Tomasz Judym samotnie walczy o poprawę zdrowia najbiedniejszych w Cisach Tomasz Judym po objęciu stanowiska lekarza w uzdrowisku w Cisach postanowił dokonać reorganizacji szpitala. Jego dzień rozpoczynał się już o szóstej rano, od obchodu sali, w której dokonywani zabiegów, następnie kontrolował stan łazienek. Później w trosce o zdrowie najbiedniejszych przyjmował żebraków, których nie było stać na leczenie. Wykazywał się dużym zaangażowaniem oraz wiarę w swoją ważną misję jako lekarza niosącego pomoc najbiedniejszym.
W swojej pracy starał się pracować sumiennie, dlatego troszczył się o wyposażenie szpitala; zaczął odbierać rozkradzione łóżka, kołdry oraz poduszki. Zadbał o kompletne wyposażenie sal szpitalnych. Był cenionym lekarzem, do czasu zapoznania zarządzających majątkiem ze swoimi przemyśleniami dotyczącymi zdrowia mieszkańców Cisów. Doktor uważał, że czworaki znajdowały się na podmokłym terenie , co prowadziło do wielu chorób zamieszkujących w pobliżu najbiedniejszych mieszkańców Cisów.
Zaproponował osuszenie terenu, co spotkało się z odmową oraz zbagatelizowaniem problemu. Był bardzo przenikliwym obserwatorem, a także człowiekiem czynu, który proponował konkretne rozwiązania problemów. W trosce o los najbiedniejszych i ich zdrowie nie bał się stawić czoła przełożonym, a po konsultacji listownym z M. Lesem odważył się przedstawić swój projekt poprawy stanu zdrowia udziałowcom spółki, do których należał zakład uzdrowiskowy w Cisach. Niestety propozycja Judyma nie została przyjęta. Od tej chwili staje się osobą zagrażającą interesom zarządzajacych uzdrowiskiem w Cisach, dla których najważniejszy były korzyści finansowe. W konsekwencji swoich działań został zwolniony ze stanowiska lekarza w Cisach.