Dwanaście prac Herkulesa streszczenie

.

Rozdział XII Pojmanie Cerbera Na początku rozdziału Herkules Poirot zirytowany jedzie poziemnym pociągiem, gdzie utyskuje na to, że na świecie jest stanowczo za dużo ludzi. Nie odpowiada mu ich bliskość oraz to, że kobiety robiące na drutach pozbawione zostały kobiecości, że brak dzisiaj tych prawdziwych dam. Poirot wraz z dużą grupą ludzi wysiadł na stacji Piccadilly Circus. Jadąc ruchomymi schodami w górę spotkał hrabinę Verę Rossakoff, która w tym samym czasie jechała schodami w dół. W tym momencie kobieta, powiedziała, że koniecznie muszą się spotkać jeszcze raz. Herkules zdążył szybko zapytać gdzie może ją spotkać. Usłyszał jedynie część odpowiedzi, że w Piekle… Zastanawiał się, co miała na myśli i zjechał schodami w dół, jednak nie było już po niej śladu. Mimo, że przejechał kilka przystanków na różnych liniach nie odnalazł jej w podziemiach Londynu. Herkules Poirot od dawna był nią zafascynowany. Tym bardziej, że rozwiązywał zagadkę, w której była ona główną postacią. Miało to miejsce około dwudziestu lat temu. Od tej pory jej powabne kształty i nietuzinkowa osobowość nie dawały spokoju małemu belgijskiemu detektywowi. Następnego dnia detektyw próbował rozwiązać zagadkę Piekła i spytał o to pannę Lemon, swoją sekretarkę. Ta bez namysłu odpowiedziała, że zarezerwuje mu stolik, i tak zrobiła, zaś detektyw stal w osłupieniu. W końcu kobieta powiedziała mu, że Piekło to nowy klub nocny, który prowadzi pewna Rosjanka. Tego samego dnia o jedenastej wieczorem Poirot przekroczył bramy Piekła. Na dole schodów stał wielki pies – największy, jakiego kiedykolwiek detektyw widział. Obok psa leżał koszyk przy którym widniał napis – „Łapówki dla Cerbera”. Nie zdążył on jeszcze dobrze wejść do lokalu, gdy przywitała go hrabina Rossakoff. Hrabina przedstawiła detektywowi profesora Liskearda, który pomagał urządzić jej lokal. Kiedy profesora do tańca porwała młoda kobieta. Poirot wraz z hrabiną zaczęli narzekać na młodzież, że w ogóle się nie stara i jest inna niż oni w ich wieku. W tym momencie Poirot spytał o syna hrabiny. Okazało się, że jest on teraz w Ameryce i buduje tam mosty i drogi i „czego tylko Amerykanie sobie życzą”. Był zaręczony z Alice (dziewczyną, jaka porwała profesora do tańca). Kobieta zapytała co detektyw myśli o jej lokalu i o tym jak go urządziła. Ten odparł, że wszystko prezentuje się znakomicie i niezwykle szykownie. Kiedy profesor i Alice wrócili, hrabina udała się na obchód swojego lokalu. W końcu poznał pełne nazwisko dziewczyny, która przedstawiła się, jako doktor Alice Cunningham. Kobieta spytała się czy długo detektyw zna Verę, ten przyznał ,że będzie to już 20 lat. Zaczęli rozmawiać o rosyjskiej hrabinie i Alice wyłożyła Poirotowi swoją teorię dotyczącą kryminalnych zachowań Very. Uważała, że to z powodu nudnego życia. Poirot stwierdził, że życie w czasie rewolucji w Rosji nie mogło być nudne. Jednak kobieta nie podzielała jego zdania na temat szlacheckiego pochodzenia Very. Żeby nie słuchać rzeczy o hrabinie, których nie chciał wiedzieć, zaczął mówić na temat wyglądu Alice, że nie zadaje sobie trudu, aby ładnie wyglądać. Ta odpowiedziała mu jedynie, że nie zna współczesnej ideologii. Siedząc przy stoliku rozmyślał o tym, że nie lubi Alice, gdyż nie zrobił na niej wrażenia. Jednakże szybko przerwał te dywagacje gdyż zauważył Charlesa Stevensa, który był inspektorem i najprawdopodobniej przybył tu, aby kogoś obserwować.