Pensjonariusze grali w siatkę. W tym czasie Pierwszy –Trzeci niezauważony udał się do budynku sanatorium, otworzył drzwi doktora Jaela oraz jego sejf, znał szyfr.Potem przeglądał dokumenty, Marcel cały czas go śledził, potem kijem zabezpieczył drzwi ,żbe pierwszy –Trzeci nie mógł wyjść z gabinetu. W czasie kolacji Marcel opowiedział wszystkim, o wizycie gwardzistów w jego pokoju w nocy ,o zniszczonym portrecie, zasugerował, że nie powinno być w sanatorium żadnej rady. Pensjonariusze zgodzili się. Później udali się do gabinetu doktora Jaela odkryli tam siedzącego w rogu przestraszonego Pierwszego –Trzeciego. Doktor Jael powiedział mu, że musi opuścić sanatorium.
Potem, Milczucha z Marcelem udali się do ruin, zobaczyli białą postać. Wydawało się ,że to jest Biały Lama, jednak z bliska okazało się, że to Kucharz, biały fartuch i czarne spodnie sprawiały wrażenie, że unosi się w powietrzu. Zapragnęli wejść do podziemia ruin. Kucharz dał im tajemniczy napój ,po jego wypiciu przenieśli się do innego świata Białego Lamy.< Powiedział ,że jak zasłużą dołączą do niego. Później Marcel i Milczucha obudzili się na trawie. Łaczyła ich miłość, żałowali, że niedługo opuszczą sanatorium.