Pierwszy- Trzeci zaprosił Marcela na przejażdżkę rowerem wodnym. Zasugerował mu, że powinien przestać dociekać prawdy w sprawie Hieronima. Wcześniej Marcel z Pawłem, Piotrem i Milczuchą zastanawiali się nad słowami Hieronima, który twierdził, że cały plan z buntem powstał po wcześniejszym uzgodnieniu z Trzecim. Marcel był zaskoczony, skąd Pierwszy – Trzeci wie o ich rozmowach na ten temat. Teraz podczas przejażdżki Marcel zarzucił Pierwszemu – Trzeciemu, że wykorzystał Hieronima, aby stanąć na czele rady, a potem pozbył się go, nazwał go też kanalią. Pierwszy – Trzeci był wściekły, sugerował, że chciał złożyć propozycję Marcelowi, aby został jego zastępcą. Marcel nie zgodził się, dodał, że Pierwszy- Trzeci jeszcze zapłaci za swoje uczynki.Pierwszy- Trzeci podał też fragment gazety Marcelowi z informacją, że Henryk Jung został zwolniony z aresztu w powodu braku dowodów. Marcel był szczęśliwy. Później podczas rozmowy z Milczuchą Marcel podaje przykłady, jak gwardziści wykorzystują swoją funkcję np. nie mają dyżurów w kuchni. Jeżeli ktoś się skarży, znajduje w zupie karalucha lub mysz pod poduszką. Milczucha sugeruje, żeby się już nie przejmował tymi sprawami, bo niedługo opuszczą sanatorium. Marcel dostał list od rodziców, z informacją , że wyjechali na odpoczynek w góry. Poinformowali, że kolega pana Junga, dyrektor szkoły postarał się o zarezerwowanie miejsca w internacie szkolnym na Milczuchy. Milczucha nie była pewna, czy chce opuścić Dolinę Światła.