Streszczenie Dolina Światła

Wieczorem w czasie ogniska Pierwszy przemówił, wspomniał o uczuciu jakie, go łączy z Drugą. Wtedy ktoś zaśmiał się, Pierwszy niezadowolony próbował znaleźć winowajcę, jednak nikt nie przyznał się. Za karę Pierwszy przedłużył leżakowanie pensjonariuszom do wieczora, wprowadził zakaz korzystania z łódek oraz rowerów wodnych. Kara miała trwać tydzień. Nikt nie zaprotestował. Milczucha poszła do doktora Jeale na rozmowę. Marcel podkradł się pod okno doktora Jaela i usłyszał krzyk Milczuchy. Okazało się, że doktor Jeal powiedział jej , że dostał list od wuja, który potwierdza, że jego zaginione dziecko to syn. Milczucha była zrozpaczona, kiedy zrozumiała, że nie jest córką doktora. W nocy Marcel poszedł do sypialni Milczuchy, ale nie było jej . Pobiegł do Trzeciego z informacja, że Milczucha zniknęła, poprosił go o pomoc.
Razem sprawdzają cały budynek sanatorium, nigdzie jej nie było. Trzeci proponuje, żeby zaczekać do rana z dalszymi poszukiwaniami i idzie spać. Marcel biegnie do ruin i znajduje wejście do podziemi przy płycie z wizerunkiem Buddy. Wczołgał się do wykopu pod płytą i dotarł do zamkniętych drzwi, stwierdził, że nie były otwierane. Potem zobaczył przy dziurze w ogrodzeniu skrawek jedwabiu, jest przekonany, że Milczucha uciekła z sanatorium. Jest rozgoryczony.Idzie do miasteczka jej poszukać, jest kwadrans po północy.Wraca do sanatorium i jest bardzo nieszczęśliwy, czuje się winny za odejście Milczuchy, to on przekonał doktora Jaela, żeby powiedział jej prawdę. Później rozmawia z Pawłem, który go pociesza, a wtedy pojawia się Druga i nazywa Marcela porzuconym. Marcel jest na nią wściekły.Potem rozmawia z doktorem Jaelem, dowiaduje się, że Milczucha wędruje polnymi drogami, jeżeli nie wróci będzie sprowadzona. Doktor ma jednak nadzieję, że miłość do Marcela sprawi, że zapragnie wrócić. Sprawa z wyjaśnieniem prawdy, że nie jest córką doktora to był zaplanowany etap terapii, Marcel jest wściekły na doktora. Potem idzie do parku i tęskni za Milczuchą.

Rozdział siódmy

         Po obiedzie dwunastu chłopców z grupy Hieronima i Pawła poszło nad staw i spuściło łódki na wodę. Postanowiono zbuntować się przeciwko Radzie. Marcel jest niezadowolony, że nie zamierzają zaczekać na Milczchę. Hieronim zastanawia się, czy ona w ogóle wróci. Potem pensjonariusze leżakujący widzieli, jak na stawie pojawiły się łódki. Są zdezorientowani, bo Pierwszy zakał pływanie łódkami. Nagle pojawia się Rada Trzech, Pierwszy zawołał do pływających, że mają wracać. Paweł stwierdził, że nie wrócą, poza tym zarzucił Pierwszemu, że też pływał z Drugą na rowerze wodnym. Pierwszy zarządził, że odbędzie się sąd. Trzeci rozmawia z Piotrem, Pawłem i Hieronimem obiecuje, że jako ich obrońca będzie ich bronił z przekonaniem, ponieważ ma dosyć rządów Pierwszego. W klubie rozpoczęła się rozprawa przeciwko dwunastu oskarżonym o naruszenie regulaminu i uchwały rady. Druga zaczęła oskarżać, wyliczyła wszystkie przewinienia oskarżonych, a potem posądziła ich o zapoczątkowanie anarchii w sanatorium. Zażądała kary dodatkowych dyżurów oraz bojkotu, aż do końcu ich pobytu w sanatorium. Wszyscy wiedzieli, że mowę napisał Drugiej Pierwszy. Później okazało się, że oskarżeni zrezygnowali z obrońcy, a w ich imieniu zabrał głos Hieronim. Oskarżył Pierwszego o wprowadzenie tyrani w sanatorium i pojawił się wniosek o odwołanie rady. Po zatwierdzeniu tego wniosku pojawiły się różne kandydatury na stanowisko Pierwszego, nieoczekiwanie Hieronim wytypował kandydaturę Trzeciego. Ostatecznie w głosowaniu Trzeci zdobył siedemdziesiąt dziewięć głosów, resztę Piotr, cztery glosy nie były ważne.        Marcel poszedł do parku i w pobliżu ruin zobaczył nadchodzącą Milczuchę. Była zmęczona, wychudzona, miała sińce pod oczami. Poszli szybko do kuchni, tam czekały na nią kanapki, które przygotował Kucharz. Potem wzięła kąpiel i udała się na badanie do doktora Jeala. Gdy Marcel na nią czekał zobaczył Pierwszego, który był przewożony do Sali 13.

        Potem były Drugi zarzucił Marcelowi i innym, że zabili Pierwszego. Potem rozmawiali o Hieronimie, zastanawiali się dlaczego zaproponował na nowego Pierwszego Trzeciego.
Później, gdy Marcel biegł do separatki na spotkanie z Milczuchą, zagrodził mu drogę Ewa i poprosiła, żeby pomógł jej dostać się do Sali 13, aby odwiedzić Pierwszego. Ewie dzięki pomocy Marcela udaje się porozmawiać z Pierwszym.