Marcel wchodząc do gabinetu doktora Jaela słyszy jego rozmowę o umierającym pacjencie, którego mógłby uratować tylko przeszczep szpiku kostnego. Nie wie on o kim mowa, potem zostaje badany przez doktora. Wspomina mu sen, a doktor Jeal pokazuje mu płat haftowanej tkaniny, przetykanej nitkami ze złota i srebra; wzór haftu pasował do tkaniny ze snu, w jaką był ubrany Mahatmo. Okazuje się, że ten fragment tkaniny znaleziono w ruinach razem z dzwoneczkiem. W czasie rozmowy dochodzi do sprzeczki, Marcel zarzuca doktorowi, że oszukuje Milczuchę, sugerując, że jest jej ojcem. Z kolei doktor tłumaczy, że ona jest wtedy taka szczęśliwa, potem Marcel wyjawia doktorowi, że Milczucha nie bierze tabletek, ponieważ chce na zawsze zostać w sanatorium. Doktor jest zdenerwowany tłumaczy się, że powiedział jej tylko : ,że przed piętnastu laty, podczas pożaru w szpitalu, zaginęła bez wieści moja półroczna córeczka. Ciała nie znaleziono. Być może porwał ją jakiś szaleniec i później porzucił.’’.