Artyści w terenie
Od samego rana cały obóz pękał ze śmiechu na widok kukiełkowej „Rady Drużyny”. Jednak druh oboźny wcale nie był uradowany, widząc swoją podobiznę. Najpierw kazał zabrać kukłę Andrzeja Wróbla, ale podczas wykonywania jego polecenia rozdarły się spodnie druha, założone na nią. Oboźny wściekł się i obwiniał o wszystko Marka. Później spośród harcerzy wybrano tych, którzy mieli zdolności artystyczne ujawnione przy tworzeniu kukieł, i nakazano im przygotowanie miejsca na ognisko. Następnie musieli jeszcze zebrać z całego terenu krowie placki. Kiedy Marek wykonywał polecenie, zobaczyła go druhna z sąsiedniego obozu.
,,Rada Drużyny« – kukła robi zeza
Obóz odwiedzili reporterzy Polskiej Kroniki Filmowej i to właśnie kukły zainteresowały ich najbardziej. Teraz już druh oboźny udobruchał się i był dumny ze swych harcerzy. Goście nakręcili kilka scen, a pomiędzy szmacianymi kukłami posadzono Marka, który udawał wypchaną lalkę. Bawiło to pozostałych uczestników obozu.
Pierwsze ognisko
Zgodnie z harcerskim zwyczajem druh Andrzej podczas pierwszego ogniska rozniecił ogień, korzystając z głowni pozostawionej po poprzednim obozie. Harcerze śpiewali piosenki. Został ogłoszony konkurs na zdobycie najbardziej interesujących ciekawostek o miejscu pobytu. Miał się on odbyć na wycieczce w określonym przez drużynowego czasie.
Z kroniki obozu
Czasem odwiedzał chłopców ktoś z pobliskiej wsi. Pewnego dnia przyszedł staruszek, który opowiedział ciekawą historię o Sowizdrzale, śpiącym z gęsim piórem pod głową.
Czarna warta
Przypadła kolej zastępu Czarnych Stóp na pełnienie nocnej warty. Od dwunastej do drugiej straż mieli mieć Felek z Markiem. Do zadania przystąpili ochoczo, ale szybko zaczął morzyć ich sen. Robili wszystko, by czuwać, jednak nie udało się po niedługim czasie zasnęli.