Rozdział 10
Tengil z Karmaniaki przypłynął Rzeką Prastarych Rzek na złotej szalupie. Wszystkim z Doliny Dzikich Róż kazano przyjść na rynek, gdzie Tengil miał przemawiać. Tengil miał twierdzę wysoko w Prastarych Górach. Tam mieszkał. Tylko od czasu do czasu przypływał rzeką do Doliny Dzikich Róż, a przypływał po to, żeby zasiać wśród ludzi strach. Tengil przybył na rynek, siedział na koniu . Obok siebie miał swego doradcę – Piuke, który siedział na siedział na siwym koniu. Dookoła nich trzymali straż żołnierze. Tengil sam nie odzywał się. Nie mógł mówić do niewolników. Mówił tylko do Piuka, a ten obwieszczał, jaki Tengil jest niezadowolony z ludzi w Dolinie Dzikich Róż, że za mało pracują, a na dodatek pomagają jego wrogom. Książę gniewał się też, że Lwie Serce nie został odnaleziony. Obiecał dwadzieścia siwych koni dla tego, kto schwyta Lwie Serce. Obok Karola stał przebrany za staruszka Jonatan. Chłopiec w pierwszej chwili nie poznał brata.
Tengil kazał wszystkim mężczyznom z Doliny Dzikich Róż ustawić się w rzędzie przed nim i pokazywał palcem tych, którzy mieli być zawiezieni na drugą stronę rzeki, do Karmaniaki. Będą tam ciężko pracować jak niewolnicy, będą nosić kamienie na fortecę, którą Tengil kazał budować w najwyższym miejscu Prastarych Gór. Miała to być forteca, której żaden wróg nigdy nie potrafiłby zdobyć. . Do zbudowania takiej fortecy trzeba było duzo niewolników i musieli ciężko pracować, a potem ,, dostaje ich Katla ’’. Gdy jeden ze wskazanych mężczyzn splunął na Tengila, na jego rozkaz został zabity mieczem przed jego żołnierza. Wtedy Jonatan się rozpłakał.
Wracając do domu Jonatan, Karol i Mateusz przechodzili obok chaty zabitego mieszkańca Doliny Dzikich Róż, zobaczyli tam jego żoną, która obcinała włosy na cięciwy. Zamierzała pomścić śmierć męża.
W Dolinie Dzikich Róż kara śmierci groziła za różne rzeczy. Najbardziej zakazane było posiadanie broni.
Gdy bracia Lwie Serce wrócili do zagrody Mateusza, okazało się, że Gruby Dodik leży w trawie i gra w kości z innymi ludźmi Tengila. Później, gdy zasnęli Jonatan wziął płaszcz j jeden hełm.
W nocy Jonatan pracował nad podziemnym przejściem, potrzebnym, aby uwolnić Orwara.