Bracia Lwie Serce streszczenie

Rozdział 5

Sofia była też nazywana królową gołębi, Jonatan postanowił ją odwiedzić. Do Zagrody Tulipanów, gdzie mieszkała bracia  pojechali konno. Sofia właśnie karmiła gołębie, jeden z nich pożyczył Jonatanowi piór, gdy odwiedził od Karola. Tylko gołębie Sofii miały moc fruwania po niebiosach na każdą odległość.

Po chwili Sofia dyskretnie poinformowała Jonatana, że znalazła wieczorem martwą Violantę ze strzałą w piersi  w Parowie Wilków. Jonatan był przerażony, stwierdził, że w Dolinie Wisły działa zdrajca. Potem zabrał się do  kopania i pielenia, jak się to robi na wiosnę w ogrodzie.

Nagle zobaczyli przylatującą gołębicę Palomę, szybko weszli do domu, zaryglowali drzwi oraz Sofia wyjęła mały woreczek spod jej skrzydeł, gdzie była ukryta wiadomość. Na karteczce była informacja, że złapano Orwara.

Wtedy Jonatan wyjaśnił  Karolowi, że są dwie zielone doliny w Nangijali. Obie śliczne, otoczone górami: Dolina Wiśni i Dolina Dzikich Róż. Wcinają się głęboko w wysokie góry, trudne do przebycia.  Ludzie z tych dolin mogli  kiedyś łatwo jeździć jedni do drugich.  Dziś nikt się nie  może już wydostać  z Doliny Dzikich Róż i nikt tam nie wejdzie. Tylko gołębie Sofii.  Dolina Dzikich Róż nie jest już wolnym krajem, jest w rękach wroga.

W Karmaniace, kraju położonym wysoko wśród szczytów Prastarych Gór, daleko za Rzeką Prastarych Rzek,  rządził Tengil. To on był wrogiem, którego obawiał się Jonatan i Sofia. Tengil musi niszczyć wszystko, co istnieje, żałuje ludziom życia, jakie mają w dolinach  i potrzebuje niewolników. Ma też Katlę. Sofia  kieruje potajemną walką z Tengilem.

Violanta, jak ją wczoraj zastrzelono, niosła tajne posłanie od Sofii. Jeżeli dostało się ono do rąk Tengila, oznacza to śmierć dla wielu mieszkańców Doliny Dzikich Róż. Jonatan był nie tylko  ogrodnikiem, ale i najbliższym współpracownikiem w walce z Tengilem.

Wracając do domu spotkali Huberta , który był najlepszym łucznikiem w Dolinie Wiśni. Jonatan miał z sobą wiadomość, którą przyniosła Paloma, trzymał ją w małym, skórzanym woreczku pod koszulą w domu  włożył papierek do skrytki w kredensie. Na  kartce było napisane :  Orwar został wczoraj złapany. Siedzi uwięziony w Grocie Katli. Ktoś w Dolinie Wiśni musiał zdradzić jego kryjówkę. Macie u siebie zdrajcę, dowiedzcie się, kto to jest.

W nocy Karol zobaczył że ktoś stoi w ciemnym kącie koło kredensu, potem uciekł  – był to zdrajca.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.