XXX
Dzieci rozbiły nad jeziorem obóz, wyczarowały namiot i rozpaliły ognisko. Tosia wyczarowała flet i zaczęła na nim grać. Ciocia również zapragnęła grać na flecie, zdradził, że mówiono na nią Wiki( od jej drugiego imienia Wiktoria) oraz przyznała się, że zazdrościła swojej siostrze talentu muzycznego. Wtedy Tosia wypowiedziała życzenie i cicia również pięknie zagrała na flecie.
W tym czasie Max szukał dzieci wzdłuż brzegu jeziora.
Wiki poszła nad jezioro i zaczęła grać na flecie. Śledził ją Kuki. Niestety Max usłyszał jej grę i podpłynął do brzegu. Odszukał krzesło i narzucił na nie sieć. Wtedy Tosia i Filip wyszli z namiotu, Max, który już siedział na krześle przemienił ich złoto. W krzakach Wiki i Kuki to obserwowali. Wiki postanowiła odciągnąć Maxa od krzesła, więc zaczęła grać na flecie.Max wyczarował wokół krzesła metalowy płot z kolcami i pobiegł szukać Wiki. Dźwięk fleta dochodziły z zarośli, tam też mężczyzna znalazł telefon z nagranym nagraniem na flecie.
W tym czasie Wiki wróciła do Kukiego i wsunęła rękę między kolce, dotknęła krzesła i wypowiedziała życzenie. Płot zniknął. Zanim wrócił Max, Kuki już siedział na krześle, na początek wyczarował lwa, który miał ich bronić przed Maksem. Mężczyzna, gdy zobaczył lwa uciekł. Potem Kuki odczarował Tosię i Filipa, który wrócili do swojej prawdziwej postaci.
XXXI
Rodzeństwu zostało osiem godzin, aby dostać się do portu w Kopenhadze. Jednak Wiki była chora, poprosiła aby wyczarować coś niebieskiego. Dzieci wyczarowały niebieskie konie, którymi pojechali do miasteczka, gdzie znajdował się Szpital Dziecięcy. Tam Wiki zbadała lekarka, która zdiagnozowała u dziewczynki anginę.Wtedy dowiedzieli się, że przebywa tam Max, który uciekał przed lwem.Gdy Max zobaczył przechodzące korytarzem dzieci, pobiegł za nimi. Wtedy rodzeństwo skoczyło na łóżko szpitalne, na którym leżała Wiki i zażyczyło sobie, aby jechło do Kopenhagi.
Niespodziewanie łóżko ożyło i ruszyło z zawrotną prędkością prosto do Kopenhagi. Jechali ulicą, a potem autostradą .Za nimi jechał na skradzionym motorze Max. Łóżko tak szybko jechało, że dzieci zasnęły i obudziły się w Kopenhaskim porcie, ale statku pasażerskiego Queen Victoria jeszcze nie było. Marynarz z holownika wyjaśnił im, że statek przypłynie dopiero za cztery godziny o czwartej.
Dzieci zjadły w barze, a potem ruszyły do parku rozrywki Tivoli. Tosia i Filip jako pierwsi bawili się na największej karuzeli na świecie- Kosmiczny Biegacz. Tymczasem Wiki i Kuki mieli pilnować krzesła. Jednak postanowili ukryć krzesło i też zabawić się w parku rozrywki. Kuki zażądał, aby krzesło stało się niewidzialne i postawił je za żółtą budą z napisem ,, Tivoli”.
Wiki i Kuki bawili się na zjeżdżalni Tajfun. Zbliżała się czwarta, a dzieci nie mogły znaleźć czerwonego krzesła, ponieważ okazało się, że żółte budki były wszędzie.
Tymczasem sprzedawca w żółtej kasie zrobił sobie przerwę i potknął się o niewidoczny przedmiot. Po chwili usiadł na niewidzialnym czerwonym krześle, był tak zdziwiony i niezadowolony, że zażyczył sobie, aby wyłączyli prąd i wesołe miasteczko przestało działać. Tak się stało i ludzie zaczęli krzyczeć w panice.
W tym czasie dzieci nie mogły znaleźć czerwonego krzesła. Nagle Tosia zobaczyła na wybiegu z pingwinami, unoszące się w powietrzu pingwiny. Dzieci pobiegły po krzesło, Tosia rzuciła pingwinowi rybę i zszedł z niewidzialnego czerwonego krzesła. Po chwili Filip wszystko odwołał, w parku rozrywki znowu był prąd, a krzesło stało się czerwone i widzialne.
Super
Dzięki, teraz mogę napisać pracę domową w mgnieniu oka!
Wow
Fajne ale długie
niesamowite
elo mordo faje streszczenie xd no dzięki temudostałem szóstkę
Zapomniałeś o początku czyli o tej burzy. Pozdro. Mr. ZIELONY
fajne, ale Kuki, a nie Kuka
ale tak to fajne fajne naprawde
Jest 1 błąd
Mega
Fajne jest
Spoko to streszczenie
ale super streszczenie szczegółowe i bez owijania w bawełnę, dzięki za Fatygę! Pozdrawiam.
Super! Bardzo mi to pomogło! Szacunek dla tego kto to przeanalizował i napisał streszczeni. Gratulacje! 🙂
Fajne
bardzo przydadne poleca dostałem dzienki temu pięć 6
Ta lrktura jest bardzo fajna Szukam chłopaka z 6klasy i 13-latka fla mojej kuzynki
Dzienki:)
Ta opowieść była niespodziewana bo co magiczny e krzesło i trochę smutne mówię to bo ta parka jestem mega dziękuję za uwagę
Dziękuję za przypomnienie mi książki
dzienkii 🙂
Fajnie
Bardzo serdecznie polecam tą lekturę bo mi bardzo dobrze się czytało i przyjemnie i jak streszczenie raz czy dwa razy przeczytałam to już wszystko wiedziałam. Ta lektura jest bardzo łatwa , fajna i przyjemna. Polecam bardzo serdecznie i pozdrawiam wszystkich kto to czyta ten komentarz POZDRAWIAM!!
ekstra dostałam 6 dzieki
super troche dlugie ale na polskim milam szóstkę♥ dziekuje za streszczenie
Dostałam szóstkę dzk
Bardzo fajnie się to czyta tylko szkoda że takie krudkie dosłam 5 z tej lektury bardzo mi się podoba pozdrawiam 🙂