Następnego dnia Dziewięciu Mistrzów z Roke zebrało się w Wewnętrznym Gaju,aby wybraż nowego Arymaga. Tam ustawili naokoło siebie dziewięć ścian ciszy, żaden człowiek ani żadna moc nie mogły przemówić do nich ani ich usłyszeć, gdy wybierali spośród magów całego Światomorza tego, który miał być nowym Arcymagiem. Wybór padł na Genshera z wyspy Way.
Przez cztery tygodnie Ged leżał ślepy, głuchy i niemy. Potem dzięki opiece Mistrza Ziół, rany Geda zaczęły się zasklepiać i opuściła go gorączka.
Nowy Arcymag Gensher zarządził, że Ged musi zostac w Roke, aby nauczyć się zapanować nad złem, które uwolnił. Będzie ono próbowało opanować ciało Geda.
Ged wrócił po chorobie do szkoły, ale nie było tam już ani Yetcha, ani Jaspera. Chłopcy, którym poprzednio Ged przewodził i nad którymi górował, teraz wszyscy go wyprzedzili w nauce z powodu kilku miesięcy choroby i nieobecności w szkole. Tej wiosny i lata uczył się więc z chłopcami młodszymi od siebie. Nie błyszczał też wśród nich, bowiem słowa każdego zaklęcia, nawet najprostszej sztuki iluzyjnej, wychodziły z jego ust z wahaniem, a jego ręce nie były pewne w swoim kunszcie.
Na jesieni miał udać się raz jeszcze do Wieży Osobnej na naukę u Mistrza Imion.W nocy poprzedzającej jego przeprowadzkę odwiedził go Yetch. Przyprowadził jego zwierzątko otaka o imieniu Hoeg. Przyjaciel opowiedział mu o swoich planach zostania czarnoksiężnikiem ,, gdzieś na wyspach '' . Poprosił, aby Ged go odwiedził, a także zapewnił, że zawsze mu pomoże. Ged, gdy będzie potrzebował pomocy Yetch ma przywołać go jego imieniem : Estarriol. Przyjaciel podarował mu wyjątkowy prezent – Ged poznał prawdziwe imię przyjaciela. Obdarzył w ten sposón prawdziwym zaufaniem Geda, ponieważ kto zna imię człowieka, ten ma w swojej mocy jego życie.
Następnego dnia Ged wyjechał na nauukę do Wieży Osobnej, wrócił pod koniec zimy do Wielkiego Domu. Był wtedy pasowany na czarnoksiężnika i uczył się dalej prawdziwej magii, aby zasłużyć na laskę czarnoksiężnika. Ged starał się dowiedzieć jak najwięcej na temat cienia, szukał też informacji w starodawnych księgach. Nikt dokładnie nie wiedział, kim jest cień. Ged wiedział, że uwolniony przez niego cień nie zniknął.
Gdy Ged ukończył osiemnaście lat, Arcymag wysłał go na naukę do Mistrza Wzorów.
Gdy po kilku miesięcach wrócił, a Staruszek przy drzwiach pilnujący wejścia do szkoły czarnoksiężników oświadczył mu, że jeżeli powie jego imię bedzie mógł opuścić szkołę. Był to ostatni sprawdzian umiejętności Geda, który uczył się w szkole już pięć lat. Ged domyślił się, że Staruszek to Mistrz Oddźwierny, jednak nie użył postępu ani magii do poznania jego imienia. Po prostu poprosił, aby mu je powiedział. Staruszek zdradził mu swoje imię, a Ged zdobył laskę czarnoksiężnika i opuścił szkołę . Potem wyruszył do Low Torning, gdzie potrzebowano czarnoksiężnika.