Po miesiącu Ged prześcigał już w nauce chłopców, którzy przebywali w szkole o rok dłużej. Mistrz Sztuk ostrzegał, że można przemienić rzecz, ale jest to złudzenie- na stałe może dokonać przemiany tylko Mistrz. Czarodziejska moc Przemieniania i Przywoływania może zakłócić równowagę świata. Niebezpieczna to moc.
Ged wyróżniał się wśród innych chłopców umiejętnościami, jeden tylko Jasper ani go nie chwalił, ani nie unikał, lecz po prostu spoglądał na niego z wyższością , z lekkim uśmieszkiem. I dlatego właśnie Jasper był jego jedynym rywalem, którego Ged chciał zawstydzić.
W czasie zimy Ged został wysłany wraz z siedmioma innymi chłopcami na najdalej wysunięty na północ przylądek wyspy Roke, gdzie stała Wieża Osobna. Mieszkał tutaj samotnie Mistrz Imion, którego nazywano imieniem nie posiadającym znaczenia w żadnym języku: Kurremkarmerruk. Wykładał on przedmiot, polegający na uczeniu się prawdziwych imion każdego miejsca, rzeczy i stworzenia.
Ged dowiedział się wtedy, że ważna jest Dawna Mowa czyli język, którym mówią smoki, język, którym mówił Segoy, ten, co stworzył wyspy świata, język ballad i pieśni, zaklęć, czarów i wezwań.
Ged żostał zwolniony z Wieży Osobnej wcześniej niż ci, którzy przybyli wraz z nim, uczył się bowiem szybciej od nich. Cała znajomość w dziedzinie Imion, którą Ged z zdobywał w ciągu roku, była tylko początkiem tego, czego będzie musiał uczyć się dalej przez całe życie.
W drodze powrotnej do szkoły, zasnął, a rano odkrył w fałdach płaszcza małe zwierzątko – otaka. Gdy Ged wrócił do Wielkiego Domu bardzo ucieszył się ze spotkania ze swoim przyjacielem Yetchem, który w czasie jego nieobecności został już pasowany na czarownika. Potem odbył się uroczysty obiad w Sali Kominkowej. Otak siedział cały czas na ramieniu Geda, czym zbudzał zainteresowanie. Tego wieczoru gościem Szkoły był Władca wyspy O, czarownik o wielkiej sławie. Był wcześniej uczniem Arcymaga i powracał czasami do Roke na Święto Zimowe albo na Długi Taniec w lecie. Towarzyszyła mu małżonak słynąca z wyjątkowej urody.
Mistrz Pieśni odśpiewał Czyny Młodego Króla i wszyscy razem zaśpiewali Zimową Kolędę. Potem Jasper, który również został czarownikiem, wykonał iluzyjną sztukę magiczną. Białe drzewo, które stworzył, wyrosło z posadzki, na każdej gałązce każdego konara lśniło złote jabłko. Pośród gałęzi przeleciał nagle ptak, a złote jabłka znikając przemieniły się w nasiona. Nasiona opadły z drzewa , a potem pojawiły się kwiaty podobne do gwiazd.Potem złudzenie rozwiało się, Pani O była zachwycona i zaproponowała Jasperowi, aby zamieszkał z nimi w O-tokne. Ged poczuł zazdrość, ale był przekonany, że potrafiłby wyczarować lepszą sztuczkę magiczną.